piątek, 14 marca 2014

Pozdrawiam Was marcowo

Witajcie! Urządziłam wreszcie swoje miejsce do pracy. Mam już własne biurko przy którym piszę, odpowiadam na maile i skupiam na tym co mam do zrobienia. Krzesło spodobało się Maurycemu więc bardzo często toczymy bitwę terytorialną, które z nas ma na nim w danym momencie usiąść. Urządzam również swoją sypialnię, brakuje mi tylko jeszcze firanek ale to kwestia logistyczna i ubłagania męża oczywiście żeby zawiesił mi karnisze. Czas mi ucieka i czekam na wiosnę kiedy będę mogła usiąść i wypić w ogrodzie kawkę. Ściskam Was mocno i regularnie do Was zaglądam!