Dzisiejszy poranek spędzam sama znowu. Mąż pojechał organizować jakieś sprawy a ja wstałam i postanowiłam zjeść bułeczkę z dżemikiem. Pyszna. Lubię siadać w kuchni właśnie przy tym stole. Pachnie lawendą wszędzie i meliską, która wyjątkowo ładnie mi rośnie. Kupiłam nawet dla niej ogródek w tym roku:). Bardzo mi się podoba ten domek z płotem. Coś tak prostego a cieszy moje oko każdego dnia. Nie pokazywałam Wam jeszcze mojej makatki kuchennej. Uszyła mi ją babcia mojej koleżanki, pani Waleria, mieszkająca na Podlasiu. Pani ma 89 lat ale siłę, której zazdroszczę. Oczywiście u przyjaciół i wtajemniczonych, którzy mnie odwiedzają wywołuje ta makatka szeroki uśmiech, bo ja przecież nie znoszę gotować, nawet dla męża. I tak już jest, że ja wykonuję wszystkie inne czynności domowe ale kuchnia to raczej jego rewir. Ściskam Was i miłego dnia życzę!
poniedziałek, 31 października 2011
Dzień wolny
Dzisiejszy poranek spędzam sama znowu. Mąż pojechał organizować jakieś sprawy a ja wstałam i postanowiłam zjeść bułeczkę z dżemikiem. Pyszna. Lubię siadać w kuchni właśnie przy tym stole. Pachnie lawendą wszędzie i meliską, która wyjątkowo ładnie mi rośnie. Kupiłam nawet dla niej ogródek w tym roku:). Bardzo mi się podoba ten domek z płotem. Coś tak prostego a cieszy moje oko każdego dnia. Nie pokazywałam Wam jeszcze mojej makatki kuchennej. Uszyła mi ją babcia mojej koleżanki, pani Waleria, mieszkająca na Podlasiu. Pani ma 89 lat ale siłę, której zazdroszczę. Oczywiście u przyjaciół i wtajemniczonych, którzy mnie odwiedzają wywołuje ta makatka szeroki uśmiech, bo ja przecież nie znoszę gotować, nawet dla męża. I tak już jest, że ja wykonuję wszystkie inne czynności domowe ale kuchnia to raczej jego rewir. Ściskam Was i miłego dnia życzę!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aj Ty, Ty...niedobra...hihi
OdpowiedzUsuńdlaczego nie chcesz gotować dla M ?
a makatka...właśnie chciałam Ci napisać, że ja nie mam...nie zdążyłam zabrać babcinbej i teraz muszę sama wyszyć i na pewno to uczynię...na Podlasiu w starszych chatach prawie wszyscy takie mają...może przestarzały styl ale ja taki właśnie lubię...
pozdrowionka Madziu
Wiem, wiem straszna jestem, ale kiedy mąż naprawdę robi to lepiej ode mnie a do tego uwielbia gotować:) Lubię i dobrze mi wychodzą ciasta na przykład:)Pozdrów ode mnie Podlasie, tęsknię i wybieram się tam za 2 tygodnie. A Ciebie ściskam!
OdpowiedzUsuńTwój kuchenny kącik jest idealny:) ale masz dużo fajnych drobiazgów:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
matko, jak u Ciebie ślicznie! Dlaczego dopiero teraz tu trafiłam!!!!
OdpowiedzUsuńOdnośnie gotowania - ja nie lubię ale za to piec bym mogła nieprzerwanie:)
pozdrawiam i zostaję!
Dzięki dziewczyny! Miłego weekendu!Ściskam!
OdpowiedzUsuńSkad Ty masz taka makatke? czy to jest stara czy nowo wyszyta??? Boska
OdpowiedzUsuńCześć Dorotko,nowa,babcia na podlasiu wyszywa,jak zechcesz dam Tobie namiary na stronę internetową!
OdpowiedzUsuń