Kochane. Chciałam się Wam pochwalić nowym abażurkiem, który uszyła mi oczywiście Dorotka z Domilkowego Domku. Jestem nim zachwycona, nie wiedziałam, że zwykły kawałek materiału nałożony na lampkę może tak ją odmienić. Pięknie wygląda kiedy zapali się wieczorem lampkę, w pokoju zapada leciutki półmrok, taki efekt właśnie chciałam osiągnąć. Dziękuję Tobie Dorotko raz jeszcze.
Dorotka uszyła mi jeszcze jeden abażurek, do sypialni, ale pokażę go Wam przy innej okazji.
Ostatnimi czasy zostałam wyróżniona przez Was, za co bardzo ale to bardzo dziękuję. Nie wiem co powiedzieć, bo ten mój blog powstał tak nagle, za małą namową Dorotki i tak bardzo trudno mi uwierzyć w to, że ludzie rzeczywiście go czytają i oglądają. A z drugiej strony prawie setka obserwatorów to i czas uwierzyć, prawda?
Skłoniło mnie to do napisania paru słów o sobie, bo takie też są reguły tej zabawy, ale ja nie mam pojęcia jak ten banerek wstawić. Czy ktoś mnie może nauczyć? Wybaczcie mi, że po raz kolejny trochę się wyłamuję!
Dorotka uszyła mi jeszcze jeden abażurek, do sypialni, ale pokażę go Wam przy innej okazji.
Ostatnimi czasy zostałam wyróżniona przez Was, za co bardzo ale to bardzo dziękuję. Nie wiem co powiedzieć, bo ten mój blog powstał tak nagle, za małą namową Dorotki i tak bardzo trudno mi uwierzyć w to, że ludzie rzeczywiście go czytają i oglądają. A z drugiej strony prawie setka obserwatorów to i czas uwierzyć, prawda?
Skłoniło mnie to do napisania paru słów o sobie, bo takie też są reguły tej zabawy, ale ja nie mam pojęcia jak ten banerek wstawić. Czy ktoś mnie może nauczyć? Wybaczcie mi, że po raz kolejny trochę się wyłamuję!
1. Jestem nadwrażliwa, jedno słowo za dużo powiedziane i rozklejam się od razu, rodzina i bliscy mi ludzie mają ze mną ciężko, bo analizuję wszystko.
2. Ciężko jest się ze mną zaprzyjażnić, dużo wymagam w przyjażni ale i bardzo dużo daję. Jak czuję, że ktoś mnie wykorzystuje kończę taką znajomość. Kropka.
3. Rodzice i mąż to dla mnie najważniejsze osoby, dla nich zrobię dosłownie wszystko.
4. No właśnie, mąż J Jestem rozpuszczona przez niego do granic możliwości, powtarza mi dziesięć razy dziennie, że dla mnie zrobi wszystko i bezczelnie to wykorzystuję J
5. Zawsze można na mnie polegać, jeśli coś obiecałam nie ma siły - muszę się wywiązać, czasem kosztem własnych spraw.
6. Nie znoszę ludzi, którzy się spóżniają, dla mnie to całkowity brak szacunku dla drugiego człowieka.
7. Jak przystało na typowego Bliżniaka szybko się nudzę, potrzebuję ciągłych bodzców bo inaczej wariuję. Mam sto tysięcy zainteresowań i hobby przy czym połowę z nich rzucam po pierwszym razieJ
8. Jestem pedantką, uwielbiam sprzątać, nie znoszę bałaganu!
9. Zwierzęta. Kocham wszystkie, grozi mi na stare lata los kobity przygarniającej wszystkie chore i bezdomne pod dach własny.
10. Uwielbiam podróże, nie mogę doczekać się miejsc, do których jeszcze pojadę i jestem dumna z tych, które już zobaczyłam. Każda podróż nawet ta najmniejsza otwiera umysł i serce.
Piszcie o sobie, zapraszam Was wszystkie do zabawy! Ściskam!
Piszcie o sobie, zapraszam Was wszystkie do zabawy! Ściskam!
Madziu ja wciąż sie przymierzam do takiego abażuru....lubie porządek i sprzatac...ale niestety nieustannie tez bałaganię:)))))..a jesli chodzi o banerek na post to ja zapisuje sobie zdjecie do albumu...i wklejam przy pisaniu postu...jesli zas chcesz w pasku bocznym.....to wejdź w projekt-dodaj gadżet-zdjęcie...jesli juz masz je w albumie to wklej w mijsce z mojego komputera...ja musze zawsze kliknąc jeszcze spacje ..i zapisz Jeśli chcesz z bloga ,który przyznał ci wyróżnienie...musisz u tej osoby najechac myszka na obraz...prwy przycisk...kopiuj adres obrazka...wklej w miejsce ...z internetu..zapisz:)))
OdpowiedzUsuńa przy wpisaniu candy....to
tytuł-piszesz u kogo:...
podpis-piszesz kiedy losowanie:..
link-wklejasz link z górnego pasku z adresek postu z candy u tej osoby.....
aaaaa!!! i zawsze najpierw musisz wykasować w tej ramce,http://
Czy to nie galimatias co napisałam???
Dziękuje kochana,już chyba rozumiem...ściskam!
UsuńAbażurek cudny! Uwielbiam ciepłe światło w kilku, albo w jednym punkcie pokoju. Górnego prawie wcale nie używam. Gratuluję wyróżnienia:))
OdpowiedzUsuńDorotka sie postarała:) abazurek śliczny jest. wyróżnienia gratuluję, mamy wiele ze sobą wspólnego a przede wszystkim rodzina równiez jest dla mnie najważniejsza!
OdpowiedzUsuńAbażurek cudny...sama bym taki chciała :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyróżnienia... i miło poznać... taką Ciebie...
Pozdrawiam
Kasia
Abażur piękny...wspaniale jest Cię poznać;) mój maż jest bliźniakiem i to kolejny dowód na to jak mężczyźni i kobiety różnią się od siebie...ech;)Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńJustynko,bliźniak mąż - musi być wesoło:)
UsuńGratuluję wyróżnienia! To o nadwrażliwości, spóźnialskich i zwierzakach to jakbym czytała o sobie ;o) Abażur super, niby niewielka rzecz a tyle uroku dodaje.. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa pewno wieczorem jak zapalisz taką lampkę w Twoim domku robi się jeszcze bardziej przytulnie niż za dnia .
OdpowiedzUsuńMiło Cię było bliżej poznać :)
Mały drobiazg,nowy drobiazg a potrafi poprawić nastrój i to jest bardzo ważne żeby umieć cieszyć się z małych rzeczy:)Cały czas mam na myśli -abażur:)
OdpowiedzUsuńCo do pisania o sobie to jest baardzo trudne.Pozdrawiam i gratuluję wyróżnienia:)
Bardzo ładny abażurek. Miło jest poczytać o Tobie:)
OdpowiedzUsuńsama widzisz Madziu... niby tylko kawałeczek materiału a jaki daje urok... naprawdę bardzo ładny...taki delikatny !
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli... ja też się nie spóźniam ale zawsze na wszystkich czekam... hm
Oj Madziu właśnie mi się teraz przypomniało, że pisałaś u mnie, że nie wiesz, jak wstawić te zdjęcia... I ja zapomniałam Ci odpisać... Ta moja skleroza... Przepraszam Cię bardzo!
OdpowiedzUsuńQrka już Ci wytłumaczyła co i jak:)
Bardzo ładny abażurek, Dorotka pięknie szyje. Pamiętam jak pokazywałaś poduszki na krzesła, które uszyła Dorotka:)
A w związku z opisem o sobie to Kochana mamy wiele wspólnych cech, w końcu ja też jestem Bliźniakiem.
Cieszę się, że napisałaś kilka zdań o sobie:) Ja też wciąż nie dowierzam, że mój blog czytają inni i kontroluję się jak mogę z prywatnością. Wiele razy miałam ochotę usunąć wszystkie zdjęcia moje i synka... Ach...
Milutkiej niedzieli:*
A na wyróżnienia jak najbardziej zasługujesz!
Gratuluję :)
Dziękuję Tobie raz jeszcze, jesteś niesamowicie ciepłą osobą,cieszę się, że chociaż wirtualnie Cię poznałam, ściskam!
Usuńależ tu u Ciebie ciepło i uroczo!
OdpowiedzUsuńbardzo przytulne wnetrze :)
OdpowiedzUsuńmiło u ciebie ,bo fajna z ciebie babka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rzeczywiście, kącik bardzo ładny, z bujaczkiem, szafką i lampką:) Nic tylko siąść i odpoczywać, czytać i pić kawę.
OdpowiedzUsuńJa też jestem bliźniakiem, okropnym analitykiem i szybką się nudzę, ale sprzątanie u mnie całkiem leży... a na dodatek kwiczy!
O Jesuuu! Magda, jakbym o sobie czytała. Niesamowite! Chyba nie ma punktu pod, którym bym się nie podpisała;-)
OdpowiedzUsuńAbażurek super. Faktycznie, małe a cieszy. I jaki fajny klimacik od razu robi. Cudne tulipany. Kocham te kwiaty:-) Buziole Bliźniaku:-) Od Bliźniaka oczywiście:-)
Gosieńko,zatem odnalazłam wirtualną bratnią duszyczkę:)ściskam!
UsuńMadziu cieszę się, że abażurki już sobie mieszkają na lampeczkach. U Ciebie jak zawsze bardzo przytulny klimat panuje.
OdpowiedzUsuńFajnie też jest móc poczytać kilka prawd o Tobie.
Buziaki i miłego poniedziałku
Lampka bardzo mi się podoba,gratuluję wyróznienia, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńgratuluję wyróżnienia:) pozdrawiam, ślicznie u Ciebie:)!
OdpowiedzUsuńabażurek śliczny. Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Abażurek super, świetnie się komponuje z chustecznikiem. Pozdrawiam i gratuluję wyróżnienia :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny abażurek:) i pasuje u Ciebie idealnie:)
OdpowiedzUsuńściskam!
bardzo przytulny kącik :) abazurek idealnie tam pasuje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia! A abażurek wyszedł śliczny :)) Prawie w 100% jesteśmy takie same, a najbardziej przykuł mą uwagę punkt 2 - mam to samo...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie
Gratuluję wyróżnienia
OdpowiedzUsuńZa punkty 8 i 9 masz u mnie plusy
Abażur piękny
Pozdrawiam
Pięknie się uzewnętrzniłaś, tak jak i ja poczyniłam to u siebie. Wyróżnienie mam dla Ciebie na moim blogu, ale już więcej pisać o sobie nie musisz ;))) - pozdrawiam! - Dominika
OdpowiedzUsuńA ja zazdroszczę kwiatów przy tak pięknym "futrzaku". Moja absolutnie nie daje rady i baaardzo chce pomagać w pracach ogrodniczych :) Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńAguś, nie jest tak kolorowo, Maurycek zjada mi większość kwiatków albo wyjmuje je po prostu z wazonów z wody, jak wychodzę z domu albo kładę się spać kwiatki są zawsze chowane wysoko na regał!Ściskam!
OdpowiedzUsuńDominiko dziękuję za wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńJa mam kotopsy i te zwierzole maja najgorsze cechy psów i kotów, to jest dopiero sajgon w domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jejku, a co to są kotopsy?
OdpowiedzUsuńTo są jakby koty w skórze psa. Psy które nie szczekają, nie śmierdzą psem, dbają o higienę jak koty, i notorycznie siedzią na parapetach. W skrócie przybysz z czarnego lądu Basenji
OdpowiedzUsuńZafascynowałaś mnie,ściskam i buziaki!
OdpowiedzUsuńTo mało popularna rasa w Polsce ale z roku na rok jest nas (baskomaniaków) więcej.
OdpowiedzUsuń