wtorek, 27 marca 2012

Wiosenne pozdrowienia od kota Maurycego

Aparat mój nie działa, oddałam do naprawy i czekam i jeszcze trochę poczekam bo obiektyw się zepsuł i coś jeszcze. Będzie mnie to słono kosztować, ale bez aparatu przecież nie damy rady, prawda? Szkoda, bo zrobiłam ostatnio trochę zakupów do domku i chciałam pokazać. Innym razem ...
Oglądam Wasze blogi i nadziwić się nie mogę jak wiosennie i kolorowo w waszych czterech kątach, cudnie. Niedługo zaczniemy sadzić kwiaty na balkonach i w ogrodach i zrobi się jeszcze barwniej. Doczekać się już nie mogę.
Tymczasem leniwimy się z Mauryckiem, wygrzewamy się w słoneczku, naświetlamy kości i czekamy na więcej wiosny... Zdjęcia udało mi się zrobić jeszcze przed awarią aparatu. Koszyk, który pełni rolę stolika w pokoju jest ostatnio wiecznie zajęty przez Maurycego, zastanawiam się dlaczego właśnie to miejsce sobie upatrzył, ciekawe te zwierzątka są ...
Ściskam Was mocno kochane i do usłyszenia niebawem. Witam wszystkich nowych obserwatorów, jestem zaszczycona Waszą obecnością. Buziaki!




28 komentarzy:

  1. Och, Maurycy, masz dobry gust i wiesz, gdzie się wylegiwać należy:)) A poza tym jesteś pięknym kotem z klasą:)) Pozdrawiam Magdo :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem bardzo tych "zakupów" i tego jak przyozdobisz swoje cztery kąty na święta. Póki co, z tego co widziałam po zdjęciach - masz ciepły i przytulny dom.
    Co do wehikułu fotograficznego, ja mam zwykłego lumixa, nie tak jakbym sobie życzyła lustrzankę, ale wszystko jedno jaki ma się aparat. To okno na NASZ świat.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No jak to dlaczego wybrał to miejsce jest mięciutkie dostatecznie wysokie od podłogi i świeci tam słoneczko. Moje psiaki cudaki tez takich miejsc szukają Pinie ostatnio najbardziej podoba się na stole:)

    OdpowiedzUsuń
  4. sliczne zdjecie kotka, szkoda ze sie popsuj aparat bo jestem ciekawa twoich zakupow. ale to nic poczekam.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kotki :))) Ja również jestem ciekawa co tam udało Ci się nabyć, no ale poczekamy zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam Twojego Maurycego Madziu ...
    co do świąt jestem w lesie ... niestety teraz mam inne ważniejsze sprawy na głowie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu mam nadzieję,że u Ciebie wszystko w porządku,ściskam!

      Usuń
  7. Maurycy skradł moje serce:) Jest uroczy. Nie zastanawiałabym się dlaczego wybrał akurat to miejsce na swoje drzemki - koty ciągle zaskakują. Chyba mojemu też poświecę jeden post na moim blogu ;)Z niecierpliwością czekam na nowe zdjęcia i mam nadzieję, że nie zapłacisz słono za naprawę . . .

    OdpowiedzUsuń
  8. Maurycy jest piękny! I na koszyku zadziwiająco gustownie wygląda:). U mnie też przygotowania w powijakach....

    OdpowiedzUsuń
  9. Sliczne to pierwsze zdjęcie-urocze;-)))JESTEM CIEKAWA JAKIE ZAKUPY POCZYNIŁAŚ;-) POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne zdjęcia;) Maurycy jest fantastyczny;0Pozdrawiam i słoneczka życzę;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Maurycy wkomponował się w kolorystykę kosza więc na pewno ma chłopak dobry gust.Pozdrawiam i równie chętnie jak reszta kobietek jestem ciekawa nowych zakupów:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodki kociak :)

    Pozdrawiam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój kot jest cudny, aż chce się go przytulić! On pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego jaką robi tutaj furorę;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Życzę Ci żeby aparat naprawiono szybko i tanio, bo jak żyć bez niego...? Maurycy uroczy po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  15. ależ on rozkoszny:) czekam z niecierpliwościa na naprawe aparatu, bardzo jestem ciekawa jakie cudeńka pokupowalaś.

    OdpowiedzUsuń
  16. Maurycy toczka w toczkę jak kot mojej siostry Micek. A Maurycy to piękne imię mnie się kojarzy z dzieciństwem i trylogią Haliny Popławskiej, Szpada na wachlarzu, Jak na starym gobelinie, Na wersalskim szlaku. Zaczytywałam się tym romansidłem i tam był właśnie Maurycy,piękny nieznajomy........

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale piękny!! cudny kot...
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. pozdrawiam cieplutko, u nas pogoda piękna była...parę dni temu obecnie ciepło ale bez słońca:) a szkoda uwielbiam patryzc na moje sierściuchy jak się wyginają do sloneczka:)ale ten Maurycy ma brzuchol:P moj Edek schudl trochę odkąd kupiliśmy mu automatyczny laser, właczamy go i on przez 15 śmiga po pokoju, a Edek smiga za nim, super urządzenie i takiemu leniowi jak Edek na zdrowie to wychodzi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt,no trochę tłusty jest ten mój kotek:)mam taki mały laser,którego mąż używa na zajęciach ze studentami i bawię się nim z Mauryckiem gdyby tylko chiał:)powiedz co to jest ten automatyczny laser?

      Usuń
  19. Ach ten Maurycy! Jest tak samo fajny jak i jego imię.
    Mnie rok temu stało się to samo z aparatem i zrezygnowałam z naprawy na rzecz nowego, ten sam koszt wyszedł. Życzę Ci kochana Madziu, aby jak najszybciej go naprawili, bo bez aparatu tak ciężko jakoś "żyć" w blogowym świecie:)
    Całusy ogromne!

    OdpowiedzUsuń
  20. Takiemu to dobrze, wyleguje się, relaksuje a ty człowieku idź i zarabiaj na miseczkę mleczka:-)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. ...(¯`°v°´¯)
    …....(_.^._)...(¯`°v°´¯)
    ....(¯`°v°´¯) ....(_.^._)
    ......(_.^._)
    ______§§____________§§
    _____§__§__________§__§
    ___§§____§_________§___§
    __§___§___§_______§____§
    _§____§____§_____§____§
    _§___§_§____§___§____§
    _§§§§___§___§§§§§___§
    _________§_________§___§§_§§
    ________§___§§_§§___§_§§§a§§§
    _______§_____________§_§h§§§
    _______§______§______§__§§§
    _______§____§___§____§___§
    ________§____§§§____§___§
    _______§§§§§_____§§§§§_§
    _§§§__§_____§§§§§_____§__§§§
    §_§_§§____§_______§__§_§§_§_§
    §____§_____§_____§__§__§____§
    _§____§____§_____§_§__§____§
    __§____§§§§_______§§§§____§
    ___§____§___________§____§
    ____§____§§§_____§§§____§
    _____§§§§___§§§§§___§§§§
    Skacze zajączek po lesie
    i życzenia Tobie niesie.
    Przez pisanki przeskakuje,
    Alleluja wykrzykuje,
    potem znika w długich susach
    cały mokry od dyngusa!
    WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
    ......(¯`°v°´¯)
    ........(_.^._)...(¯`°v°´¯)
    ....(¯`°v°´¯) ....(_.^._)
    ......(_.^._)a

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale pieszczoch:) cudny jest!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  23. Maurycy to szczuplejszy odpowiednik mojego rudzielca :-) I też tak sypia na pleckach :-)
    Pozdrawiam! Wymiziaj ode mnie kocurka :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam wszystkie kociaki, bez wyjątku, Maurycy przypomina mi Ignacego Dorotki z Szydełkomanii, rudziaki mają w sobie "coś", do czego mam szczególną słabość. Pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  25. kocham kociaki...Maurycy wypisz-wymaluj Rysiek....cudny!!!!

    OdpowiedzUsuń