Wiele z Was pyta się mnie o mojego kotka. Na załączonych obrazkach zatem pokazuję Wam co robi zazwyczaj mój kot w ciągu dnia:) Nie dziwcie się, że taki zmęczony, bo skoro pół nocy chodzi się po ogrodzie i próbuje upolować nam coś na śniadanie, to w ciągu dnia trzeba trochę odpocząć! Mój kotek chyba szczęśliwy i dochodzę do wniosku, że warto było zamknąć go w klatce, wsadzić w głośny i nieprzyjazny zwierzakom samolot i wieść tyle godzin. A my? Szczęśliwi bardzo, że mamy go przy sobie...
Słodziaczek! Ja mam czarną koteczkę.
OdpowiedzUsuńChciałabym ją zobaczyć!:)
UsuńHej Madziu! Jestes nareszcie,jak udał się wyjazd?
OdpowiedzUsuńHey Kasieńko, wyjazd cudny!Pozdrawiam Cię!
Usuńno... nareszcie...
OdpowiedzUsuńszczerze przyznam się Madziu ... tęskniłam za jego widokiem...
słodziak jeden
głaski wielkie ode mnie
Uściskaj swój zwierzyniec ode mnie Joasiu:)
Usuńsama słodycź:))
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńKot zawse będzie się lepiej czół z właścicielami nawet na końcu świata :)
OdpowiedzUsuń